wtorek, 13 listopada 2018

Vreid - Lifehunger (2018)

Po nowy krążek Norwegów sięgnąłem z ciekawości ponieważ kiedyś spodobał mi się album z 2013 roku zatytułowany "Welcome Farewell".
Warto o tym wspomnieć, że ekipa z Sogndal powstała w 2004 roku na gruzach folk/viking/black metalowego zespołu Windir, którego działalność została zaprzestana niedługo po śmierci wokalisty Valfara.
Muzyka jaką grają Norwegowie, to całkiem niezła i klimatyczna mieszanka heavy metalu, rocka i black metalu. Niektórzy nazwą to black n'rollem i w sumie można to tak nazwać.
Jeśli ktoś spodziewa się Motorheadowo-Venomowych temp, to tego tutaj nie znajdzie, bo jest to granie bliższe klimatom późniejszych płyt Satyricon, dla przykładu.
Czy lepsze, czy gorsze, to już trzeba zweryfikować, pod warunkiem, że lubicie takie klimaty.
Płyta rozpoczyna się od akustycznego intra a kończy ją utwór instrumentalny.
Co znajdziemy pomiędzy?
Tym razem materiał jest znacznie bardziej zróżnicowany, żeby momentami nie powiedzieć, że niespójny. Najbardziej podobają mi się utwory gdzie wszystkiego jest po trochu.
Dobre melodie, akustyczny motyw, klimatyczne zwolnienia, kawalkady blastów (tak, Panowie mimo konwencji nie odpuścili sobie blastów!) i nad całością góruje czarny klimat, który dodaje właśnie tej muzyce odpowiedniej atmosfery.
Tytułowy "Lifehunger", "One Hundred Years", "The Dead White" i mój absolutny faworyt "Black Rites in the Black Nights", to zdecydowanie najlepsze utwory na tej płycie.
Najostrzejszy na płycie "Sokrates Must Die" jest spoko, ale bardziej podobają mi się utwory, w których więcej się dzieje.
Za totalny niewypał uważam "Hello Darkness".
Utwór utrzymany w konwencji mrocznego rocka z czystym zawodzącym wokalem, kojarzy mi się jak gdyby Panowie z Vreid chcieli pokazać Satyrowi, że też mają swojego "Phoenix".
Intro "Flowers & Blood" oraz utwór instrumentalny "Heimatt" kończący płytę również nie wzbudzają u mnie większych emocji.
Gdyby Norwegowie trzasnęli jeszcze ze dwa utwory podobne do moich faworytów i darowali sobie te przeszkadzajki, to byłoby lepiej a tak to jest nieźle, ciut powyżej średniej krajowej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz