środa, 25 listopada 2009

Ebony Tears - Evil As Hell (2001)


Szwedzi z Ebony Tears tak bardzo kochali At The Gates, że w zasadzie na swoich płytach wręcz śledzili poczynania swoich rodaków i w przy okazji mentorów.
Ostatnio na płycie "A Handful of Nothing" mieliśmy metal w klimacie ostatnich wydawnictw ATG, kojarzący się na ten przykład z "Slaughter of the Soul" a teraz na kolejnej "Evil As Hell" mamy granie w stylu... The Haunted, czyli nowo powstałej na gruzach At The Gates kapelki braci Bjorler.
Można nawet powiedzieć, że brzmi to totalnie jak odpady z sesji The Haunted.
Dlatego odpady, bo o ile lubiłem poprzednie wydawnictwa Ebony Tears tak ta płyta nie przekonuje mnie prawie w ogóle.
Doceniam umiejętności bo nagrać taki materiał na pewno łatwo nie jest lecz przydałaby się jeszcze odrobinka własnej inwencji twórczej, coś zaskakującego a nie tylko samo zasuwanie do przodu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz