środa, 23 września 2009
Stratovarius - Episode (1996)
Rok później po "Fourth Dimension" ukazał się kolejny album w najlepszym według wielu składzie.
Do zespołu dołączyli niemiecki perkusista, stary wyjadacz Jorg Michael i szwedzki klawiszowiec Jens Johansson.
Kotipelto już się zaklimatyzował w zespole, jest to wyraźny krok w przód w porównaniu do poprzedniej płyty.
Do moich ulubionych kompozycji należą "Father Time" (wydaje mi się, że Helloween trochę skorzystał z tego kawałka w utworze "Salvation"), "Will The Sun Rise?", "Speed Of Light", instrumentalny "Stratosphere", mocarny "Babylon" i doskonała ballada, chyba najlepsza w ich karierze "Forever".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz