poniedziałek, 23 listopada 2009

Bathory - Blood Fire Death (1988)



Rok później po poprzedniej płycie światło dzienne ujrzało kolejne dzieło Bathory.
Płyta, która po raz kolejny wywołała sensacje w metalowym światku.
O ile poprzednie krążki były bardzo nowatorskie i wnosiły sporo do rozwoju metalu tak teraz po raz kolejny Quorthon udowodnił, że to on ustala wytyczne.
"Blood Fire Death" to płyta niezwykle ważna dla black metalu i uwaga... viking metalu.
Wokal na tej płycie jest nadal jadowity, Quorthon śpiewa w tym stylu co poprzednio więc jest to z pewnością spoiwo łączące tą płytę z nurtem black metalowym, tak poza tym sporo mamy tutaj thrashu, słyszę nawet inspiracje Kreatorem w takim "Pace 'till Death" (no i Venom przez melodyjke z "Teacher's Pet" na starcie ;)).
Ktoś się zapyta "gdzie więc viking metal?".
Ano viking metal mamy w epickich "A Fine Day To Die" czy utworze tytułowym. Ponadto introdukcja do płyty w postaci "Odens Ride Over Nordland" jest wstawką jakich pojawi się więcej na późniejszych krążkach jak i na innych z nurtu viking metalowego.
Płyta zróżnicowana i ciekawa, przez wielu uznawana za najlepszą płytę Bathory.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz