poniedziałek, 14 grudnia 2009

Bathory - Twilight Of The Gods (1991)


Po sukcesie płyty "Hammerheart" Quorthon poszedł za ciosem i postanowił podążać dalej w kierunku epickiego grania.
Efektem był kolejny album w stylistyce zbliżonej do "Hammerheart", który został zatytułowany "Twilight of the Gods".
Ów Zmierzch Bogów jest płyta słabszą od poprzedniczki jednak trzymającą nadal klasę.
Klimat mroźnej i odległej północy aż bije od tej muzyki, całość uświetniają powtykane akustyczne zagrywki, dodam, że bardzo udane.
Do moich faworytów na pewno zaliczyłbym "Blood And Iron" oraz "To Enter Your Mountain".
Na zakończenie mamy zaś coś czego nie spodziewałby się wcześniej chyba nikt, otóż wariację na temat utworu Gustava Holsta, angielskiego klasycznego kompozytora w wersji Quorthona czyli utwór o znanej nam już wcześniej dobrze nazwie... "Hammerheart".
Przyznam szczerze, że jakbym miał zostać kiedyś przywódcą jakiegoś państwa, to ogłosiłbym ten utwór hymnem narodowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz